Po masowych aresztowaniach z lat 1942-1943 Okręg Poznań nie posiadał własnych struktur walki bieżącej. Wielkopolski Związek Odwetu został rozbity falą aresztowań z wiosny 1942 r., a inne komórki tego typu w Okręgu wcześniej nie istniały. Taki stan rzeczy spowodował, że Kedyw Okręgu Poznań trzeba było budować praktycznie od zera.
Wykonując zalecenia rozkazu Komendanta Głównego AK nr 84 z 22 stycznia 1943 r., o "uporządkowaniu odcinka walki bieżącej", Komendant Okręgu odbył szereg odpraw w Komendzie Głównej AK oraz w Komendzie Obszaru Zachód. W trakcie narad ustalono ostatecznie, że tworzenie struktur Kedywu, zarówno w Wielkopolsce jak i na Pomorzu, odbędzie się za pośrednictwem Komendy Obszaru.
Według planów to właśnie ona miała przygotować kadry dowódcze i wraz z uzbrojeniem przerzucić je na tereny podległych jej Okręgów. W tym celu, rozkazem nr 284 z 20 marca 1943 r., do Komendy Obszaru Zachód przydzielono grupę cichociemnych. Należeli do niej: ppor. CC. Tadeusz Benedyk "Zahata", ppor. CC. Witold Pic "Cholewa", ppor. CC. Antoni Żychiewicz "Przerwa" oraz ppor. CC. Henryk Jachciński "Kret".
Najprawdopodobniej w kwietniu 1943 r., jako zawiązek Kedywu Obszaru Zachodniego utworzono Oddział Dywersyjny "San". Jego dowódcą mianowano mjr. Jana Mielczarskiego „Sana”, natomiast zastępcą dowódcy por. CC. Witolda Pica "Cholewę".
Głównym zadaniem oddziału miało być rozwinięcie działań dywersyjno-sabotażowych w Okręgach Poznań i Pomorze, poprzez wsparcie kadrowe, instrukcyjne i szkoleniowe. Niestety "San" nigdy nie przekroczył w swych akcjach granicy pomiędzy Generalną Gubernią i tzw. "Krajem Warty". Powodem były duże wątpliwości, zarówno w Komendzie Głównej AK, jak i w dowództwie oddziału co do zasadności uruchamiania "wielkiej dywersji" na terenach Wielkopolski i Pomorza.
Z argumentacją tą nie zgadzał się ówczesny Komendant Okręgu Poznań kpt. Jan Kamiński "Franek", który już 7 listopada 1942 r., podczas osobistej odprawy komendantów okręgów zachodnich odpierał wszelkie wątpliwości, czy w warunkach stale rwącej się sieci organizacji podejmować działania zmierzające do uruchomienia walki bieżącej w Okręgu.
Kamiński na własną odpowiedzialność przyjął na tejże odprawie rozkaz w sprawie uporządkowania odcinka walki bieżącej, powołując Kedyw Okręgu już bez łączności z Komendą Główną AK oraz bez kadrowego i sprzętowego wsparcia.
Zgodnie z założeniami wspomnianego rozkazu Komendanta Głównego AK przy tworzeniu struktur bojowych miano skorzystać z dorobku organizacyjnego Szarych Szeregów. Pierwsze rozmowy, pomiędzy Komendą Okręgu a kierownictwem Chorągwi Wielkopolskiej "Ul Przemysław", przeprowadzono już na przełomie listopada i grudnia 1942 r. Okazało się, że Wielkopolskie Szare Szeregi nie dysponują zdolnymi do podjęcia działań strukturami w większości Inspektoratów Rejonowych.
Utworzenie zalążków ośrodka Kedywu, okazało się być możliwe jedynie w samym Poznaniu, a nieliczne kontakty otrzymano w rejonach Nowego Tomyśla i Obornik. Według dalszych ustaleń zdecydowano, że kierownictwo Chorągwi Wielkopolskiej rozpocznie w oparciu o instrukcje AK szkolenie członków zespołów bojowych oraz zorganizuje zastępcze kursy młodszych dowódców. Komendant Chorągwi Wielkopolskiej, na statusie delegata wszedł tym samym do sztabu Komendy Okręgu AK.
Ostatecznie wariant tworzenia struktur Kedywu w oparciu o Szare Szeregi upadł, w wyniku aresztowań w Chorągwi Wielkopolskiej, rozpoczętych 23 kwietnia 1943 r. Akcja Gestapo objęła swoim zasięgiem Poznań, Wrześnię, Nowy Tomyśl oraz Kępno. Względy bezpieczeństwa wymagały izolowania niekiedy całych struktur terytorialnych Szarych Szeregów i AK, a komendy trzeba było tworzyć od nowa.
Według planów kpt. Kamińskiego i jego sztabu utworzenie zalążków Kedywu Okręgu w postaci oddziałów i patroli dywersyjnych miano zakończyć z końcem marca 1943 r. Wobec fiaska idei utworzenia zalążków Kedywu w oparciu o Szare Szeregi, budowę struktur oparto na drobnych grupach partyzanckich, działających w tym czasie w rejonach Ostrowa Wielkopolskiego, Kępna, Sierakowa, Obornik, Mogilna i Środy Wielkopolskiej.
Prace organizacyjne realizowane były z ogromną determinacją przez kpt. "Franka", któremu udało się utworzyć zalążkowe ośrodki dywersyjne Kedywu w Poznaniu, Lesznie, Ostrowie Wielkopolskim i w Samodzielnym Obwodzie "Reduta". Kamiński zlecił także utworzenie ośrodka w Inspektoracie Rejonowym "Zachód", którym miał dowodzić ppor. Edmund Maron "Marwicz". Pozostałe jednostki organizacyjne Okręgu, z którymi miano jeszcze kontakt w drugiej połowie 1943 r., miały utworzyć po jednym patrolu.
Realizację tych zadań przerywały stałe aresztowania. Większe efekty udało się osiągnąć w Ostrowie Wielkopolskim. Sieć Kedywu poza ośrodkami w Ostrowie Wielkopolskim i "Reduty" straciła łączność z Komendą Okręgu po 15 października 1943 r. Ponowne próby utworzenia wydzielonej struktury Kedywu podjęto dopiero pod koniec 1944 r. Uregulował je rozkaz nieformalnego komendanta Okręgu kpt. Jana Kołodzieja "Drwala" z 21 października 1944 r.
Pomimo ciągłych aresztowań działania Kedywu były w trybie stałym prowadzone w rejonie Drawska oraz w Ostrowie Wielkopolskim i Poznaniu, choć ze względu na brak łączności z Komendą Okręgu nie były przez nią kierowane.
Szef Kedywu Okręgu ppor. "Ekiert" nie mając łączności z innymi ośrodkami koncentrował się niemal wyłącznie na działaniach kierowanego przez siebie równolegle Ośrodka w Ostrowie Wielkopolskim. Wiosną 1944 r., Gestapo rozbiło zalążki ośrodków Kedywu w Poznaniu i Lesznie oraz w innych miejscowościach.
Kedyw Okręgu Poznań AK.
Szefowie:
ppor. Józef Sobczak "Ekiert".
ppor. cz. w. Władysław Urban "Żbik".
Inspektorat Rejonowy Poznań.
Szef Kedywu (Inspektor):
ppor./por. hrm. Alfons Jernas "Ala".
Patrol bojowy "Groma".
Dowódca:
pchor. Edmund Matelski "Grom".: jesień 1943 - 10 listopada 1944 r.
Trzyosobowy patrol został utworzony jesienią 1943 r. Początkowo działał jako lotny patrol likwidacyjny, prowadząc także działania dywersyjne. Działał do listopada 1944 r.
27 października patrol próbował podjąć dużą ilość kart żywnościowych. Podczas przeprowadzania akcji "Grom" został rozpoznany przez Gestapo. Osłaniany przez swoich żołnierzy użył broni, raniąc ciężko ścigających go na ul. 27 grudnia dwóch gestapowców.
Matelski występował zawsze jako niemiecki oficer, pozorujący przynależność do opozycji niemieckiej. Zginął 10 listopada 1944 r., walcząc z obławą Gestapo na ul. Wyspiańskiego w Poznaniu. Po jego śmierci patrol uległ rozproszeniu.
Grupy sabotażowe "Tor 1" i "Tor 2".
Obie grupy działały na węźle kolejowym w Poznaniu, specjalizując się w przyspieszaniu niszczenia mechanizmów parowozów.
Kolejarzom z Ośrodka Kedywu Poznań przypisuje się spowodowanie katastrofy kolejowej na dworcu Starołęka w Poznaniu. 15 września 1943 r., na wspomnianej stacji zderzyły się dwa pociągi z węglem,a oba składy uległy spiętrzeniu. Wersja o udziale patrolu Kedywu pojawia się w kilku publikacjach IPN. Straty niemieckie i rozmiary zniszczeń nie są dzisiaj znane, wszystko wskazuje jednak na to, że zginęli maszyniści obu składów.
Inspektorat Rejonowy Ostrów Wielkopolski.
Szefowie Kedywu (Inspektorzy):
ppor. Józef Sobczak "Ekiert".: wrzesień 1943 - marzec 1944.
ppor. cz. w. Władysław Urban "Żbik".: marzec 1944 - ??
Pluton/Kompania Kedywu.
Dowódcy:
ppor. Józef Sobczak "Ekiert".: ?? - marzec 1944.
ppor. cz. w. Władysław Urban "Żbik".
1 Pluton miejski.
Dowódca:
kpr. Bogdan Niesobski "Orzeł Stary".
kpr. Edward Eulenfeld „Michał”.
Drużyny 1,2,3.
Został zorganizowany na bazie dotychczasowej 1 drużyny do zadań na terenie miasta, w którym miał siedzibę.
2 Pluton Podmiejski.
Dowódca:
kpr. Ireneusz Sobczak "Ireneusz".
Drużyny 4,5,6.
Zorganizowany na bazie dotychczasowej drużyny do zadań na terenach wiejskich (pozamiejskich). Siedzibą drużyny 4 była wieś Sadowie, drużyny 5 Ligota, drużyny 6 Topola Mała.
3 Pluton "Zmotoryzowany".
Dowódca:
pchor. Henryk Niesobski "Bóbr", "Ryszard".
Drużyny 7,8,9.
Drużyna 7 Zmotoryzowana powstała na bazie dotychczasowej drużyny 3 plutonu, a stanowili ją przede wszystkim harcerze z 5 Drużyny Harcerskiej Tomasza Zana, z zastępu Zenona Morissona.
Drużyna 8 Sanitarna została zorganizowana na bazie harcerek Gimnazjum Żeńskiego Ostrów Wielkopolski.
Drużyna 9 Rezerwowa zorganizowana została na bazie harcerzy z 5 Drużyny Harcerskiej, z zastępu Henryka Niesobskiego "Pracowitego Bobra".
Uzbrojenie: 14 pistoletów różnego typu i kalibru, 19 karabinów różnego typu, 3 350 sztuk amunicji, 4 pistolety maszynowe, 2 karabiny maszynowe, granatnik garłacz z 8 granatami, 22 granaty zaczepne, 18 granatów zaczepnych, 6 kg. materiałów wybuchowych, 20 zapalników.
Kompania liczyła łącznie 45 żołnierzy. W jej skład weszły: 1 Pluton Miejski złożony z trzech drużyn oznaczonych od 1 do 3, 2 Pluton Podmiejski z drużynami od 4 do 6 oraz zawiązki Plutonu trzeciego nazwanego "Zmotoryzowanym", z drużynami: zmotoryzowaną, sanitarną i rezerwową.
Brak kadry dowódczej spowodował, że przy organizacji najpierw plutonu, później kompanii sięgnięto po młodzież harcerską, nie bacząc na kryterium wieku. W ten sposób w tworzonych strukturach Kedywu znalazła się bez zaprzysięgania młodzież nawet poniżej 17 lat.
Pierwsze akcje kompanii miały charakter szkoleniowy i były nadzorowane lub dodatkowo ubezpieczane. W powstaniu Kompania Kedywu miała stanowić odwody 60 p.p. AK mając za zadanie ochrony terenów kolejowych od Ostrowa po Oleśnicę.
Do znanych dziś akcji dywersyjnyoh i sabotażowych Plutonu/Kompanii Kedywu należały m. in.: akcja na leśniczówkę niedaleko Przygodzic, akcja na magazyn drewna w Ostrowie Wlkp., akcja na funkcjonariusza gestapo przy ul. Wrocławskiej, akcja na funkcjonariusza gestapo w Kępnie, akcja na funkcjonariusza gestapo Knakowskiego w Ostrowie Wlkp., akcja na funkcjonariusza gestapo na dworcu kolejowym w Ostrowie Wlkp., akcja na posterunek policji koło Biniewa.
Oddział Kedywu "Spirytusa".
Dowódca:
ppor. Czesław Mocek "Spirytus".
Oddział "Spirytusa" operował głównie w lasach bronowsko-taczanowskich. Wraz z Kompanią Kedywu dysponował pod koniec 1944 r., kilkunastoma schronami w lasach i zabudowie, które mogły pomieścić jednocześnie ponad 50 żołnierzy.
Akcje obu oddziałów skupiały się głównie na atakach na leśniczówki, rozbrajaniu służb ochrony kolei oraz niszczeniu dokumentów w urzędach niemieckich. W ich wyniku zdobyto pokaźną ilość broni, amunicji oraz sprzętu wojskowego. Dodatkowo partyzantom udało się zniszczyć około 7 000 l. spirytusu, podpalić magazyny drzewne, zniszczyć znaczną ilość urządzeń telefonicznych sterujących ruchem kolejowym oraz przeprowadzić kilka akcji likwidacyjnych i represyjnych.
Aktywność oddziału "Spirytusa" oraz akcje grup dywersyjnych i likwidacyjnych Kompanii Kedywu (razem było ich około 30) wzmogła kontrakcję Niemców, którzy zorganizowali obławę. W starciu z policją niemiecką poległ ppor. Sobczak "Ekiert", jednak partyzantom udało się uciec z matni.
W drugiej połowie 1944 r., Kedyw Inspektoratu Ostrów Wielkopolski wykonał łącznie 16 akcji dywersyjnych, z czego 12 udanych.
Wobec wspomnianego już wyżej braku kadry dowódczej, w połowie października 1944 r. nieformalny Komendant Okręgu "Drwal" podjął decyzję o scaleniu grup dywersyjnych "Burza", co miało umożliwić samodzielne wchodzenie siecią organizacyjną na tereny południowo-wschodniej Wielkopolski. Decyzją tą drobne grupy partyzanckie, złożone z ukrywających się po lasach żołnierzy otrzymały nazwę oddziałów dyspozycyjnych. Najliczniejsze z nich działały właśnie na terenie Inspektoratu Ostrów Wielkopolski.
Grupy dywersyjne "Burzy" powstały z inicjatywy podoficera ostrowskiego ZWZ-AK Antoniego Garbarka "Burzy" (także członka NOW), który utracił kontakt z dowództwem i do 1944 r. prowadził samodzielną działalność, koncentrując się na początku na działaniach w placówce Raszków, a następnie w Kaliszu i Ostrowie Wielkopolskim. Główną, prowadzoną w latach 1941-1944, formą działalności grup "Burzy" był sabotaż.
Inspektorat Rejonowy Zachód.
Obwód Czarnków.
Oddział Partyzancki "Mur".
Dowódca:
ppor. cz. w. Edmund Maron "Marwicz".
W sierpniu 1944 r., oddział nawiązał współpracę z sowiecką grupą skoczków spadochronowych kpt. Mikołaja Kasenki. Rosjanom udzielono wszelkiej pomocy, ale odmówiono podporządkowania się im, na co ci nalegali. Niemcy natomiast zorientowali się, że dokonano desantu i rozpoczęli 15 sierpnia obławę policyjną, przeczesując duży fragment Puszczy Noteckiej. Odkryli wówczas jeden z leśnych bunkrów oddziału. Podporucznik Maron zmuszony został do zaprzestania jakichkolwiek akcji na okres miesiąca.
11 września 1944 r. oddział przeprowadził akcję na tartak w Kamienniku, w którym zniszczono pasy transmisyjne, zabrano Niemcom broń, amunicję i żywność. Unieruchomiono także pobliski młyn. Właścicielowi młyna i tartaku, członkowi NSDAP i Kreisleiterowi w Czarnkowie Froelichowi, wymierzono karę chłosty za bardzo złe traktowanie Polaków.
14 września oddział Marona zajął budynek Nadleśnictwa w Karwinie (niem. Hammerheide), położonego za granicą państwową z 1939 r. Zdobyto 12 sztuk broni, a niemiecka obława trafiła w próżnię. 17 września ten sam oddział w sile 20 żołnierzy ponownie przekroczył dawną granicę polsko-niemiecką i zaatakował leśnictwo Moczydła (niem. Oleander), gdzie ponownie zdobyto kilkanaście sztuk broni, amunicję i żywność.
19 października oddział "Marwicza" zorganizował napad na gospodarstwo na terenie Rzeszy w Lubczu Dużym. Akcję powtórzono 4 listopada 1944 r., tym razem w Lubczu Małym.
W styczniu 1945 r. OP „Mur” podjął walkę z rozbitkami z wojska niemieckiego, m in. w obronie ludności Piłki i okolicznych wiosek. Działalność partyzancką "Marwicz" prowadził aż do czasu zbliżenia się frontu w rejon Obwodu Czarnków. Wkrótce potem Maron przystąpił do zorganizowania struktur MO na terenie Drawska.
Inspektorat Rejonowy Krotoszyn.
Ośrodek Obwodu Krotoszyn.
Dowódca:
chor./por. Władysław Kędzierski "Szach".
Oddział Kedywu "Szacha".
Dowódca:
chor./por. Władysław Kędzierski "Szach".
W grudniu 1944 r., pod dowództwem por. Kędzierskiego znajdowały się 3 pełne plutony bojowe, stanowiące jednocześnie Ośrodek Kedywu i zawiązek odtwarzanego 56 p.p. AK o dużej zdolności bojowej. Patrole dywersyjne utworzono w Krotoszynie, Koźminie i Kobylinie.
Inspektorat Rejonowy Leszno.
Szef Kedywu (Inspektor):
por. Stanisław Kościelny.
Ośrodek Kedywu Kościan.
Główną formą działalności Kedywu Inspektoratu było niszczenie urządzeń kolejowych na węźle Leszno. Ośrodek został rozbity podczas masowych aresztowań, które objęły teren inspektoratu w dniu 5 sierpnia 1944 r.
Inspektorat Rejonowy Jarocin.
Specjalny Oddział Dywersyjny Kedywu.
Dowódca:
ppor. cz. w. Feliks Andersz "Lech II".
Jako nowa jednostka organizacyjna tego szczebla, utworzona dopiero 25 lipca 1944 r., instrukcję o tworzeniu Kedywu inspektorat otrzymał dopiero w październiku tego roku. Utworzono ośrodek dywersyjny i kilka patroli, które w okresie od grudnia 1944 do 21 stycznia 1945 r., wykonały kilkanaście akcji dywersyjnych, z których najważniejsze to: podłożenie ładunków z opóźnionym zapłonem w wagonach transportów kolejowych na stacji Jarocin i Pleszew (Kowalew), rozmontowanie torów linii kolejowej Ostrów-Pleszew niedaleko Taczanowa, wykolejenie wagonu z amunicją, systematyczne niszczenie międzymiastowych odcinków linii telefonicznych oraz rozrzucanie na drogach dużej ilości kotwiczek stalowych, niszczących ogumienie pojazdów.
W styczniu 1945 r., przeprowadzono także kilka detonacji ładunków wybuchowych w pobliżu miejscowości obsadzonych przez jednostki Wehmachtu i policję oraz ewakuującą się ludność niemiecką.
Dużym osiągnięciem Inspektoratu Jarocin był odbiór dwóch zrzutów broni we wrześniu i październiku 1944 r. Dokonały tego grupy specjalne z Pleszewa oraz żołnierze z placówek w Gołuchowie i Czerminie. Materiały zapalające i wybuchowe używane był później z powodzeniem do akcji dywersyjnych Kedywu. Broń została ukryta w kilku magazynach na terenie Pleszewa, Ostrowa Wielkopolskiego. Użyto jej w dużej części podczas Akcji "Burza".
Inspektorat Rejonowy Środa Wielkopolska.
Ośrodek Kedywu Września.
Oddział Partyzancki "Grot".
Dowódca:
por. Leszek Handke "Leszek-Grot".
Latem 1943 r., uciekający przed Gestapo inspektor rejonowy w Lesznie, por. Jerzy Handke "Leszek Grot" przeniósł się na teren Obwodu Września, gdzie objął dowództwo nad 10-osobowym oddziałem partyzanckim, kwaterującym w gospodarstwie Gąsiorowskich w Chwałowicach. Sam ukrywał się w leśnym schronie w rejonie miejscowości Grabowo.
W rejonie leśnym Gorzyce oddział wybudował bunkry leśne. W lasach prowadzono również szkolenie wojskowe. Mimo, iż nie przejawiał aktywności bojowej, został zaskoczony przez obławę policyjną. 20 lutego 1944 r., podczas niemieckiego pościgu por. Handke został ciężko ranny. Aby nie dostać się w ręce Niemców zastrzelił się w rejonie wsi Krzywa Góra, przedtem jednak zdołał postrzelić śmiertelnie dowódcę obławy, oficera policji o nazwisku Pommering.
Oddział Partyzancki "Hoffmann".
Dowódca:
plut. Wawrzyniec Chałupka "Hoffmann".
Oddział zaczął formować plut. Wawrzyniec Chałupka już w 1941 r., skupiając wokół siebie byłych junaków Przysposobienia Wojskowego z okolicy. Po reorganizacji pracowników leśnych dokonanej przez st. sierż. Szczepana Rybaka, stali się oni członkami tego oddziału. Formowanie miało związek z odtwarzaniem przedwojennych pułków piechoty WP.
Teren formowania oddziału „Hoffmann” przyporządkowany był garnizonowi wrzesińskiemu, a w strukturach AK odtwarzano 68 PP AK. W początkowej działalności żołnierze prowadzili na własną rękę sabotaż gospodarczy w okolicznych majątkach. W skład oddziału wchodziło 12 robotników leśnych Leśnictwa Janowo.
W lecie 1943 r. IR Środa przygotował dwie placówki odbiorcze zrzutów lotniczych, o kryptonimach „Proso I” i „Proso II”. Największą akcją było odebranie zrzutu broni dokonanego przez aliantów na placówkę „Proso II” w rejonie Leśniczówki Janowo w nocy 14/15 września 1943 r. Trzonem obstawy zrzutowiska byli żołnierze OP „Hoffmann” (68 PP AK).
Operacja zakończyła się wykryciem przez Niemców zakopanych materiałów wojennych ukrytych w rejonie zrzutowiska. W toku prowadzonego śledztwa (od września 1943 r. do sierpnia 1944 r.) nastąpiły masowe aresztowania, które doprowadziły do rozbicia praktycznie w całości struktur inspektoratu. Aresztowanych zostało około 180–200 żołnierzy AK, w wyniku czego inspektorat utracił zdolność operacyjną.
W trakcie trwania sezonu operacyjnego ,,Riposta’’ w drugim terminie wykonania lotów do Wielkopolski (15/16 października 1943 r.), lotnictwo alianckie dokonało zrzutu „na ślepo” w rejonie leśnym Czołowo – Mieczewo – Leśniczówka Kamionka I, który był zrzutowiskiem zapasowym dla Średzkiego Inspektoratu AK. Ten niesygnalizowany zrzut został częściowo odnaleziony i zabezpieczony, a następnie przejęty przez żołnierzy Obwodu AK Jarocin. Broń z tego zrzutu wykorzystano później w czasie walk w rejonie Pleszewa w 1945 r.
Samodzielny Obwód Mogilno.
Oddział Partyzancki "Madaja".
Dowódca:
pchor. cz. w. Bogdan Hądzlik "Madaj".
Bazował w rejonie Nadleśnictwa Gołąbki i leśnictwa Głęboczek. W sile plutonu (15 żołnierzy) działał zaczepnie w rejonie Gniezna. Jesienią 1944 r., zaatakował leśnictwo w Gołaźni. Zdobyto broń, amunicję, radioodbiornik i mundury.
Kilka dni później oddział przeprowadził akcję zdobycia broni rozbrajając niemieckich osiedleńców. W styczniu 1945 r., "Madaj" zaatakował we wsi Niestronne koło Mogilna pluton straży tylnej, wycofującego się oddziału Wehrmachtu. Podczas wymiany ognia zginęło dwóch niemieckich żołnierzy.
Samodzielny Obwód "Reduta".
Podobwód Kępno/Batalion "Łomnica".
Dowódcy oddziałów partyzanckich Obwodu "Leśni Ludzie":
ppor. Tadeusz Kempa "Wicher".
por. Witold Bytoński „Henryk”, „Wiatr”.
Oddział Partyzancki "Koniczynka".
Dowódca:
plut. Jan Jeziorny "Fryc".
Oddział działał i bazował w okolicach Siemianic.
Oddział Partyzancki "Rybitwa".
Dowódca:
kpr. Konrad Kalis "Peter", "Mikołaj".
Oddział rozwinął się z 12-osobowej grupy dywersyjnej, operował w rejonie leśnictw Laski, Smardza, Wesoła i kwaterował w gajówce nadleśnictwa Rychtal.
Oddziały "Koniczynka" i "Rybitwa" do wiosny 1944 r., podlegały bezpośrednio ówczesnemu zastępcy komendanta Obwodu ppor. Tadeuszowi Kempie „Wichrowi”, z siedzibą w Głuszynie w pow. namysłowskim, a po jego awansowaniu dowódcy „Łomnicy” ppor. Bytońskiemu „Wiatrowi” z siedzibą w Wesołej w pow. kępińskim.
Bazowały na całym systemie schronów podziemnych, wybudowanych w połowie 1944 r. Budowę sieci bunkrów przeprowadził i nadzorował ppor. Bytoński.
System schronów obejmował 10 ziemianek, które zostały wyposażone we własne studzienki z wodą, własną wentylacją i po dwa wyjścia. Mieściły po 5, 20, 30 i 40 osób. Schrony bardzo dobrze zamaskowano, co spowodowało, że odkryty przez Niemców został tylko jeden z nich i to na podstawie donosu konfidenta.
W 1944 r., oddział "Fryca" przeprowadził akcję na dowódcę Volkssturmu w Feliksowie, Dirrkopfa, który strzelał do radzieckich zbiegów szukających pożywienia. "Fryc" postanowił ukarać Niemca i zabrać broń Volkssturmu. Sześciu partyzantów przyszło do jego domu wieczorem w mundurach Wehrmachtu i żandarmerii. Niemców w domostwie było sporo, gdyż zamieszkała u Dirrkopfa rodzina z bombardowanego Berlina.
Pierwszy wszedł do mieszkania Franciszek Olszówka „Otto” i zasłaniając teczką broń, wprowadził do pokoju spotkaną służącą. Zarządził podniesienie rąk, mierząc z pistoletu. Wszedł też „Agrafka”, radziecki uciekinier, ukrywany w oddziale „Fryca”, który wykrzykiwał po rosyjsku, że są drugą linią Woroszyłowa. Akowcy zabrali broń, a odchodząc Olszówka nakazał Niemcom wołać: „Heil Hitler!” i zameldować żandarmom po 30 minutach, jednakże ci zjawili się na drugi dzień, lecz do lasu nie weszli.
Ponownie w Feliksowie, w działaniach odwetowych spalono stodołę Niemcowi Schlichtingowi, który zastrzelił sowieckiego jeńca-zbiega. Akcję przeprowadził kpr. Kalis „Mikołaj”, przy ubezpieczeniu żołnierza AK Kołodziejskiego z Piotrówki.
28 sierpnia 1944 r. "Leśni ludzie" przeprowadzili akcję dozbrojeniową w Bralinie. Po włamaniu się akowców do leśnictwa zabrano kilka fuzji. Niemcy w odwecie aresztowali polski personel, co spowodowało rozbicie siatki konspiracyjnej.
Nie dysponujemy dzisiaj precyzyjnym zestawieniem akcji przeprowadzonych przez oba oddziały. Wiadomo jednak, że ich działalność była dla Niemców na tyle dokuczliwa, że już wiosną 1944 r., przeprowadzili oni obławę, w której udział brało około 200 żandarmów, 4 wozy pancerne i kilkadziesiąt innych pojazdów. Akcja niemiecka trafiła jednak w próżnię, a polskim partyzantom udało się ujść z niej cało.
Podobwód Ostrzeszów/Batalion "Howerla".
Oddział Dyspozycyjny Komendy Okręgu "Grzyb".
Dowódca:
ppor. cz. w. Telesfor Krupa "Grzyb" "Ryszard", "Kłosowski".
Oddział utworzono w 1943 r. Liczył 10 żołnierzy i kwaterował w rejonie leśnictwa Wygoda Tokarska, niedaleko Ostrzeszowa. Dysponował dobrym uzbrojeniem i siecią bunkrów leśnych. Zajmował się głównie ubezpieczaniem oficerów inspekcyjnych oraz zabezpieczaniem zrzutów broni we wrześniu i październiku 1943 r. Bunkry służyły jako kwatera oddziału, ośrodek łączności sieci alarmowej, magazyn broni oraz amunicji.
Łączność z bunkrem podtrzymywała rodzina Gojów, Mieczysław Zbierski, Zygmunt Graf, będący jednocześnie łącznikami z pozostałymi strukturami Obwodu. Por. „Grzyba”, można uważać za pierwszego organizatora Oddziału Partyzanckiego Okręgu Poznań AK, w dyspozycji komendanta tego Okręgu. Został rozbity przez policyjną grupę pościgową 10 grudnia 1944 r. Niemcy otoczyli schron i ujęli partyzantów, zabijając przy tym ppor. Krupę.
W dniach 14-15 września 1943 r., na terenie obwodu odbyły się zrzuty materiałowe we wsi Bobrowniki, w powiecie kępińskim. Żołnierze AK przypadkowo, niedaleko Bobrownik znaleźli część normalnego zestawu zrzutowego broni i dozbroili nią plutony, także „Za słupkami” („Krywań”, „Giewont” i „Garłuch)”. Planowany na 13 października 1943 r. zrzut pod Wyszanowem nie doszedł do skutku.
Na przejęcie zrzutu przez 14 dni wychodził 10-osobowy Oddział Dyspozycyjny Okręgu "Grzyb". Broń pobierano od Mieczysława Zbierskiego w Jadwiżce.
Na początku grudnia 1944 r. Józef Ślęk „Ryszard”z oddziału „Grzyba” postrzelił żandarma Puscha na ulicy w Ostrzeszowie. Natomiast w leśniczówce „Wanda” k. Ostrzeszowa oddział „Grzyba” dokonał napadu na sadystycznego niemieckiego nadleśniczego ostrzeliwując go w zasadzce i chociaż Niemiec nie został trafiony, to przestraszył się na tyle mocno, że natychmiast wyjechał w inną okolicę.
Podobwód Syców (Gross Waltenberg)/Batalion "Giewont".
Sekcja egzekucyjno-sabotażowa Batalionu "Giewont".
Dowódca:
plut. Przybyłek „Edward”.
W 1944 r., sekcja "Edwarda" wykonała wyrok śmierci na szczególnie okrutnym wobec polskich robotników przymusowych żandarmie niemieckim ze wsi Koza Wielka. Po wykonaniu wyroku żandarmowi zabrano broń, mundur oraz dokumenty.
Podobwód Oleśnica (Oels)/Batalion "Krywań".
Grupa dywersyjna "Żbika".
Dowódca:
ppor. cz. w. Władysław Urban "Żbik".
Powstała w 1943 r., na polecenie Komendy Inspektoratu Rejonowego Ostrów Wielkopolski. Początkowo 8-osobowa grupa prowadziła działalność sabotażową i dywersyjną przy naprawach taboru kolejowego w Oleśnickich Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego. Z czasem grupa ppor. "Żbika" wyspecjalizowała się w zakładaniu ładunków wybuchowych z opóźnionym o kilka dni zapłonem, które umieszczano przede wszystkim w obudowach tłoków parowozów oddawanych po remontach do ruchu. Ładunki wybuchowe produkowano na terenie obwodu.
Działalność tą kontynuowano po objęciu przez ppor. Urbana dowództwa nad Kedywem Inspektoratu Ostrów Wlkp.
13 stycznia 1945 r., kpr. Edward Niesobski "Bóbr", "Ryszard" przywiózł rozkaz Komendy Obszaru Zachód o rozpoczęciu działań zbrojnych w ramach Akcji "Burza". Od tego czasu wszystkie oddziały Kedywu Okręgu Poznań przeszły do działań w ramach tej akcji. Działalność poznańskiego Kedywu w ramach "Burzy" będzie jednak tematem innego opracowania.
Koniec.
Źródła:
* Czubiński Antoni, Szymankiewicz Zenon "Konspiracja Wielkopolska 1939 - 1945. Zarys dziejów."
* Instytut Pamięci Narodowej "Polskie Państwo Podziemne w Wielkopolsce. Tom I"
* Instytut Pamięci Narodowej "Polskie Państwo Podziemne w Wielkopolsce. Tom II"
* Instytut Pamięci Narodowej "Polskie Państwo Podziemne w Wielkopolsce. Tom III"
* Instytut Pamięci Narodowej "Polskie Państwo Podziemne w Wielkopolsce. Tom IV"
* Kołodrubiec Anna Barbara "W obronie Ojczyzny i wiary. Żołnierze Armii Krajowej na terenie powiatu oleśnickiego i sycowskiego w latach 1942-1956".
* Praca zbiorowa pod redakcją naukową Krzysztofa Komorowskiego.: "Armia Krajowa. Rozwój organizacyjny".
* Praca zbiorowa pod redakcją naukową Mariana Woźniaka.: "Okręg Poznański Armii Krajowej w końcowej fazie okupacji 1943 - 1945".
* Praca zbiorowa WIH "Polski Czyn Zbrojny w II Wojnie Światowej. Polski Ruch Oporu 1939 - 1945 r."
|