![]() |
Polska Podziemna Akcja "Burza" na Polesiu. |
![]() |
![]() |
Udział oddziałów podległych okręgowi poleskiemu, w operacji "Burza" był raczej znikomy. Oprócz działań przebijającej się na zachód 27 Wołyńskiej DP, w terenie tym operowała 30 DP AK, która była odtwarzana w strukturach okręgu. Dywizją tą, skoncentrowaną w północno - zachodnim skraju okręgu (Lasy Nurzeckie) dowodził cichociemny ppłk Henryk Krajewski "Trzaska", "Leśny". Głównym związkiem taktycznym dywizji był 82 pp. pod dowództwem cichociemnego mjra Stanisława Trondowskiego "Grzmota". ![]() Po prawej: ppłk Henryk Krajewski "Trzaska", dowódca 30 DP AK.
30 DP AK współdziałając z jednostkami radzieckimi, skutecznie blokowała Niemców i ich drogi odwrotu oraz kilkakrotnie była jedną ze "ścian" kotłów,
w które Armia Czerwona wpędzała oddziały niemieckie. Pozbawiona łączności z Komendą Główną i odcięta od innych związków taktycznych Armii Krajowej,
walczyła w zupełnej izolacji. W sierpniu, po wygaśnięciu walk na jej terenie operacyjnym, dowództwo dywizji, znajdującej się wówczas na Podlasiu
zdołało nawiązać łączność z Komendą Główną. W wyniku otrzymanego wówczas rozkazu została podzielona na siedem grup (po 220 - 250 żołnierzy) i
usiłowała przedostać się do Warszawy, gdzie miała wesprzeć powstańcze oddziały. Rozczłonkowana dywizja zdążała do stolicy forsownym marszem,
omijając większe miejscowości. |