Numer ISSN: 2082-7431


Arktyka 1941-1945.




Rozpoczętą 22 czerwca 1941 r. wojnę ze Związkiem Radzieckim Hitler planował rozstrzygnąć "jedną błyskawiczną kampanią".
Zajęcie portów nad Oceanem Lodowatym również nie należało do głównych celów Operacji "Barbarossa" (w rezultacie czego wyznaczono do tego zadania zbyt słabe siły i natarcie lądowe na Murmańsk dosyć szybko utknęło).
Nie przewidywano więc zaangażowania na Dalekiej Północy poważniejszych niż dotąd sił morskich. Obejmowały one 5 niszczycieli, 3 eks-norweskie torpedowce, eks-norweski stawiacz min, krążownik pomocniczy, 10 eks-norweskich eskortowców, 10-15 trałowców, 10 ścigaczy okrętów podwodnych i okręty pomocnicze. Te nieliczne jednostki podporządkowane były dowódcy marynarki w Norwegii (Komandierende Admiral Norwegen), rezydującemu w Oslo i podlegającemu Grupie Marynarki Północ (Marinegruppe "Nord") w Kilonii. Na ich barkach spoczęła ochrona własnej komunikacji na Dalekiej Północy, zwłaszcza tych połączeń (np. z portami w Petsamo czy Kirkenes), które szczególnie decydowały o zapewnieniu zaopatrzenia walczącym w północnej Skandynawii wojskom lądowym.

W lipcu 1941 r., przybyła do Kirkenes 6. Flotylla Niszczycieli (5 okrętów) i rozpoczęła stamtąd niezbyt owocne rajdy przeciwko żegludze radzieckiej (zatopiły 2 patrolowce, trałowiec pomocniczy i jednostkę hydrograficzną). W grudniu miejsce tego zespołu zajęły niszczyciele 8. Flotylli. Ich ważną funkcją było minowanie podejść do Murmańska i cieśnin Morza Białego (18 grudnia, stawiając miny, napotkały 2 brytyjskie trałowce i uszkodziły 1 z nich).
W lipcu do patrolowania rejonu Murmańska skierowano pierwsze 6 okrętów podwodnych, których łupem padły 3 niewielkie statki i patrolowiec. Przeciwko radzieckiej flocie wojennej i żegludze działała również Luftwaffe, zatapiając m.in. niszczyciel "Striemitielnyj" (20.07.41).
30 lipca 1941 r. brytyjskie lotniskowce "Victorious" i "Furious" przeprowadziły nieudane ataki na Kirkenes i Petsamo, a 4 sierpnia samoloty "Victoriousa" bezskutecznie zbombardowały Tromsoe. Podczas następnej akcji Royal Navy na Dalekiej Północy - wypadu na Szpicbergen - brytyjskie siły lekkie uderzyły również na rejon Petsamo. Natknąwszy się w Porsangerfjordzie na niemiecki konwój kabotażowy, zniszczyły szkolny okręt artyleryjski "Bremse" (07.09.41).

Niemieckie siły morskie w Arktyce niedługo później zreorganizowano i radykalnie wzmocniono. Wpłynęły na to dwa czynniki: obawy Hitlera przed możliwością alianckiego desantu w Norwegii i otwarcie na Dalekiej Północy alianckiej trasy konwojowej do ZSRR.
W październiku 1941 stworzono stanowisko dowódcy wód północnych (Admiral Nordmeer) z siedzibą w Narwiku, otrzymujące rozkazy bezpośrednio z SKL i niezależne od dowództwa marynarki w Norwegii. Temu z kolei podporządkowano dowódcę wybrzeża polarnego (Admiral Polarküste). Admiral Nordmeer kierował operacjami Grupy Bojowej okrętów nawodnych i U-Bootów przeciwko alianckim działaniom morskim (przede wszystkim konwojom do ZSRR), Admiral Polarküste był odpowiedzialny za obronę wybrzeża i jego patrolowanie, ochronę własnej żeglugi, stawianie i trałowanie min. Dowództwu marynarki w Norwegii prócz dowódcy wybrzeża polarnego podlegały jeszcze dwa inne dowództwa regionalne: wybrzeża północnego (Trondheim) i zachodniego (Bergen), sprawujące na podległych sobie obszarach analogiczną rolę.
Rajdy brytyjskich komandosów, przeprowadzone w marcu 1941 r. na Lofoty i (zwłaszcza) w grudniu 1941 na Vaagsoe, z końcem tego roku spowodowały rozmieszczenie w bazach norweskich licznych U-Bootów. 13 z nich działało w Arktyce (w różnych okresach) do grudnia 1941 r. Od stycznia do marca 1942 r. wysłano tam (mimo sprzeciwów Dowództwa Okrętów Podwodnych) 18 U-Bootów, co zwiększyło ich liczbę w tym rejonie do 25 jednostek. Ich początkowe, główne zadanie miało polegać na ochronie wybrzeża przed spodziewaną inwazją.
Z początkiem 1942 r. rozpoczęła się dyslokacja w rejon Arktyki także i dużych okrętów nawodnych. W tym przypadku żądaniom Hitlera (aby Kriegsmarine użyła do obrony Norwegii "wszystkich swych sił") wyszła naprzeciw inicjatywa ze strony Kierownictwa Wojny Morskiej, gdzie w październiku 1941 r. powstał projekt skierowania do Norwegii silnego zespołu floty. Jego okręty miały zapewniać bezpieczeństwo dostaw rud niklu do Niemiec oraz paraliżować działania Royal Navy, wykorzystując warunki arktyczne do zadania jej jak najdotkliwszych strat.



Pancernik Tirpitz zakamuflowany w norweskim fiordzie. Fot. US Navy.

W styczniu 1942 r. do Trondheim dotarł pancernik "Tirpitz". W ślad za nim przybyły ciężkie krążowniki "Lützow", "Admiral Scheer" i "Admiral Hipper" oraz mniejsze okręty (w 1942 r. do Norwegii przerzucono m.in. lekkie krążowniki "Köln" i "Nürnberg"). Nie powiodło się natomiast przebazowanie na północne wody eskadry pancernej z Brestu (pancerniki "Scharnhorst" i "Gneisenau", ciężki krążownik "Prinz Eugen"), na przeszkodzie czemu stanęły uszkodzenia tych okrętów. Zbombardowanemu w Kilonii "Gneisenau" nigdy już nie było sądzone dopłynąć do Norwegii. "Scharnhorst" znalazł się tam dopiero w marcu 1943 r. "Prinz Eugen" jeszcze w lutym 1942 r. został storpedowany koło Trondheim przez okręt podwodny "Trident" i szybko powrócił do Rzeszy na remont.
W maju 1942 r. trzon potencjału nawodnego Kriegsmarine w norweskich fiordach tworzyły zatem 1 pancernik, 3 ciężkie krążowniki i 8 niszczycieli. Wielkie okręty kotwiczyły w Trondheim, Narwiku i Altafjordzie. Mniejsze jednostki bazowały też w okolicach Varangerfjordu: w Kirkenes, Vadsoe, Vardoe i Petsamo.
W Norwegii stacjonowały także współdziałające z marynarką wojenną jednostki lotnicze 5. Floty Powietrznej Luftwaffe (w lipcu 1942 r. - 364 samoloty bombowe, torpedowe i rozpoznawcze). W ich skład wchodziło też lotnictwo morskie (55 maszyn w maju 1942 r.).
12 marca 1942 r. głównym zadaniem wymienionych sił ogłoszono odcięcie dostaw materiałów wojennych do ZSRR trasą północną, wiodącą do portów w Murmańsku i Archangielsku (konwoje PQ, do ZSRR i QP, powrotne).

Wcześniej jeszcze, pod koniec grudnia 1941 r., rozpoczęły swe operacje przeciwko północnym konwojom U-Booty (grupa "Ulan").
2 stycznia 1942 r., zadały im pierwszą stratę: statek "Waziristan" z konwoju PQ-7A został zatopiony przez U-134. Wkrótce też U-454 przechwycił konwój PQ-8, uszkadzając 1 statek i zatapiając brytyjski niszczyciel "Matabele" (17.01.42).
W tym samym miesiącu niszczyciele 8. Flotylli kontynuowały operacje minowe w gardzieli Morza Białego.
Do pierwszej akcji z udziałem "Tirpitza" doszło w dniach 6-13 marca 1942 r., kiedy pancernik (w eskorcie 3 niszczycieli) wyszedł w morze na spotkanie konwoju PQ-12. Operacja ta nie powiodła się - Niemcy nie odnaleźli ani PQ-12 (16 statków), ani równoczesnego QP-8 (10 statków). Tylko niszczyciel "Friedrich Ihn" natknął się na marudera z QP-8, którego zatopił. Także brytyjskiej próby przechwycenia "Tirpitza" przez silny zespół Home Fleet, (m.in. pancerniki "King George V", "Duke of York" i "Renown", lotniskowiec "Victorious") nie uwieńczył sukces, choć w drodze powrotnej "Tirpitz" był atakowany przez samoloty z "Victoriousa".
Brytyjczycy wkrótce przeprowadzili na 'Tirpitza" kilka nalotów ciężkich bombowców z baz lądowych (31.03 oraz 28. i 29.04.42).
Kolejny marcowy konwój, PQ-13 (21 statków), został rozproszony przez sztorm, co ułatwiło niemieckie ataki. Przechwycenia spróbowały dokonać niszczyciele Z23, Z25 i Z26. Początkowo ich ofiarą padł 1 samotnie płynący statek, lecz silna eskorta PQ-13 (lekki krążownik "Trinidad", 6 niszczycieli) odparła ich atak na sam konwój, zatapiając Z26 (29.03.42; "Trinidad", uszkodzony wybuchem własnej torpedy, dotarł do Murmańska, gdzie został prowizorycznie naprawiony, jednak w drodze powrotnej zatopiły go samoloty - 15.05.42). Skuteczniej działała Luftwaffe zatapiając 2 statki. U-Booty (U-376, U-435, U-456) posłały na dno 3 dalsze jednostki konwoju PQ-13, lecz eskorta zsynchronizowanego z nim QP-9 zniszczyła U-655.

16 statków (z 25) kwietniowego konwoju PQ-14 zostało uszkodzonych przez lodową krę i zmuszonych do zawrócenia. 1 z pozostałych padł ofiarą U-403. Niszczyciele "Hermann Schoemann", Z24 i Z25 zbliżyły się do konwoju, lecz z uwagi na obecność wśród eskorty lekkiego krążownika HMS "Edinburgh" nie podjęły ataku (18.04.42).
Konwój QP-10 utracił 2 statki w wyniku ataków Luftwaffe. Trzeci, uszkodzony przez samoloty, został dobity przez U-435, który oprócz tego zatopił jeszcze 1 frachtowiec z QP-10.
Przejściu konwoju PQ-15, który dotarł do Murmańska w kwietniu 1942 r., przeciwdziałało tylko lotnictwo (zatonęły 3 statki z 25).
Kriegsmarine skoncentrowała swe wysiłki na atakowaniu QP-11, którego trzon eskorty stanowił krążownik "Edinburgh" i 6 niszczycieli. "Edinburgh" został storpedowany przez U-456 (30.04.42). Ciężko uszkodzony krążownik zawrócił do Murmańska w towarzystwie 2 niszczycieli. Eskorta konwoju, mimo iż osłabiona, z powodzeniem stawiła czoła atakowi 3 niszczycieli niemieckich ("Hermann Schoemann", Z24, Z25) i utracono tylko 1 statek (01.05.42). Odparci od konwoju Niemcy zaatakowali następnie uszkodzonego "Edinburgha", który, ponownie storpedowany, został następnie dobity przez Brytyjczyków. Uszkodzeniu uległy też niszczyciele "Forester" i "Foresight", lecz Niemcy okupili swój sukces zatopieniem "Schoemanna" (02.05.42).
Całość strat (7 z 36 statków), jakie poniósł majowy konwój PQ 16, była dziełem Luftwaffe. Podczas przejścia QP-12 Niemcy nie interweniowali (w dużej mierze z powodu niedoborów zaopatrzenia w paliwo). Natomiast przeciwko kolejnemu konwojowi do ZSRR postanowili przeprowadzić wielką, skoordynowaną operację lotnictwa oraz całości sił nawodnych i podwodnych w Arktyce.

Konwój ten, czyli PQ-17, który wyruszył do Archangielska 27 czerwca 1942 r., istotnie został rozgromiony. 2 z 37 statków zawróciły, uszkodzone przez lodową krę. Pierwsze niemieckie ataki lotnicze wyrwały z szeregów konwoju 3 frachtowce (1 z nich, uszkodzony przez samoloty, został dobity przez U-457). Wstępne ruchy floty niemieckiej nastąpiły 2 lipca, kiedy z Trondheim wypłynął "Tirpitz" w towarzystwie "Hippera", 4 niszczycieli i 2 torpedowców, a z Narwiku "Scheer", "Lützow" i 6 niszczycieli. 3 lipca "Lützow" wszedł na mieliznę, zaś 3 niszczyciele na skały. Pozostałe okręty, zgrupowane w Altafjordzie, aż do 5 lipca czekały na rozkaz do ataku na konwój (Operacja "Rösselsprung").
Ale to właśnie obawa przed atakiem "Tirpitza" stała się główną przyczyną wydania przez Admiralicję rozkazu odwołania eskorty i rozproszenia konwoju (04.07.42).



Pancernik "Tirpitz". Fot. US Navy.

Ta fatalna dla Aliantów decyzja ułatwiła Luftwaffe i U-Bootom zdziesiątkowanie podążających samotnie do Murmańska statków. Ostatecznie zatonęły aż 24 jednostki handlowe: 8 zniszczyło lotnictwo, 7 okręty podwodne, zaś 9 samoloty wspólnie z U-Bootami, (prócz tego 5 statków nie atakowanego QP-13 zatonęło na własnym polu minowym). Straty alianckie byłyby zapewne jeszcze większe, gdyby nie przedwczesne (tzn. już po rozproszeniu konwoju i odpłynięciu jego eskorty) odwołanie do baz zespołu pancernego Kriegsmarine (05.07.42).
Niemniej, pod wrażeniem takiej bezprzykładnej klęski, brytyjska Admiralicja do końca polarnego lata wstrzymała ruch konwojów w Arktyce (w sierpniu 1942 do ZSRR dotarły tylko 2 pojedyncze statki). Było to niezaprzeczalnym sukcesem Niemców.
Następny konwój, PQ-18, wypłynął do ZSRR dopiero we wrześniu 1942 r., podczas gdy z Murmańska wyruszył QP-14. Większość statków PQ-18 dotarła do celu, choć straty i tym razem były wysokie: 10 jednostek zniszczonych przez lotnictwo i 3 przez U-Booty (U-408, U-589, U-457). Utracono 3 okręty podwodne: U-88, U-457 i U-589.
Z nieco większym powodzeniem U-Booty operowały przeciwko konwojowi QP-14: 3 statki oraz trałowiec "Leda" zostały storpedowane przez U-435, 1 statek padł łupem U-255, ponadto U-703 zatopił niszczyciel HMS "Somali". Zaplanowana przeciwko QP-14 operacja sił nawodnych (ciężkie krążowniki "Admiral Scheer" i "Admiral Hipper", lekki krążownik "Köln", 5 niszczycieli) została odwołana. Brytyjczycy, ponownie zszokowani stratami, aż do połowy grudnia wstrzymali konwoje do ZSRR.
Jedynym listopadowym konwojem był powrotny QP-15. Utracił 2 statki, storpedowane przez okręty podwodne (U-601 oraz U-625).

Latem 1942 r., Kriegsmarine zintensyfikowała operacje w rejonie Morza Karskiego. U-Booty, dysponujące założonymi w 1942 r. tajnymi bazami na Ziemi Franciszka Józefa i Nowej Ziemi, nasiliły ataki przeciwko radzieckiej żegludze (niszcząc 4 jednostki) i stacjom polarnym. Próba postawienia zagrody minowej w rejonie Przylądka Upragnionego na Nowej Ziemi (Operacja "Zar") zakończyła się fiaskiem - stawiacz min "Ulm" został zatopiony przez brytyjskie niszczyciele (24.08.42).
W sierpniu na Morze Karskie przedostał się ciężki krążownik "Admiral Scheer" (Operacja "Wunderland"). Prócz zaatakowania konwoju zmierzającego od Cieśniny Beringa miał on ostrzelać i zniszczyć urządzenia portowe w Amdermie. "Scheer" nie odnalazł poszukiwanego konwoju i zatopił jedynie mały lodołamacz "Sibiriakow" (25.08.42), zaś podczas ostrzału Port Dickson uszkodził lodołamacz "Dieżniew" i 1 statek handlowy. Nikłe rezultaty rajdu spowodowały odwołanie planowanego wypadu "Scheera", "Hippera" i 3 niszczycieli na Morze Karskie (Operacja "Doppelschlag"). Zamiast tego "Admiral Hipper" z 4 niszczycielami przeprowadziły akcję minowania cieśnin Nowej Ziemi (24-28.09.42, Operacja "Zarin"). We wrześniu niemieckie niszczyciele postawiły miny w Karskich Wrotach i wejściach na Morze Białe.
Od końca października Alianci wysyłali na trasę północną pojedyncze, nie eskortowane statki. Utracono 4 z 13 płynących na wschód (m.in. U-625 zatopił 1 statek oraz dobił 1 uszkodzony przez lotnictwo, inny uszkodzony statek został dobity przez U-354, 1 statek padł ofiarą U-586) i 4 z 28 podążających na zachód. Podczas wypadu krążownika "Admiral Hipper" i 4 niszczycieli w rejon Wyspy Niedźwiedziej (05-09.11.42, Operacja "Hoffnung") Niemcy zatopili radziecki zbiornikowiec oraz ścigacz okrętów podwodnych.

Pod koniec grudnia 1942 r. został wznowiony ruchu konwojów alianckich w Arktyce (nosiły od tej pory kryptonimy JW i RA). Przeciwko JW-51B (14 statków) Niemcy rzucili 2 silne zespoły nawodne (Operacja "Regenbogen"). Pierwszy z nich tworzył ciężki krążownik "Admiral Hipper" i 3 niszczyciele, w skład drugiego wchodził ciężki krążownik "Lützow" i 3 niszczyciele. Ich atak na konwój przyniósł jednak dotkliwe niepowodzenie (31.12.42 - bitwa koło Wyspy Niedźwiedziej). Nie zniszczono żadnego statku, a w walce z 5 brytyjskimi niszczycielami eskorty i przybyłymi im z odsieczą lekkimi krążownikami "Sheffield" oraz "Jamaica", został uszkodzony "Admiral Hipper" i zatonął niszczyciel "Friedrich Eckoldt", (Brytyjczycy utracili niszczyciel "Achates" i trałowiec "Bramble").
Bitwa ta miała poważne reperkusje dla całej strategii Kriegsmarine: Hitler, rozdrażniony (pośrednio przezeń zawinioną) nieskutecznością działań dużych okrętów nawodnych, podjął decyzję o ich likwidacji; w związku z tym Grossadmiral Erich Raeder podał się do dymisji. Dopiero Grossadmiral Karl Dönitz, nowo mianowany głównodowodzący Kriegsmarine, zdołał odwieść Führera od pełnej realizacji jego planów wobec floty nawodnej.
W marcu 1943 r., siły w Norwegii wzmocnił nawet pancernik "Scharnhorst" (wcześniej wycofano stamtąd "Scheera" i "Hippera"). Lecz w dyrektywie SKL z 19 lutego 1943 r. głównym zadaniem okrętów nawodnych w Norwegii uznano ochronę wybrzeży, zadaniem dodatkowym - wsparcie U-Bootów i Luftwaffe. Ciężkich okrętów miano używać tylko w wyjątkowo sprzyjających okolicznościach.
W tym samym czasie zmieniono strukturę dowodzenia Kriegsmarine w Arktyce: zlikwidowano Dowództwo Wód Północnych, a zadania Grupy Marynarki Północ przejęło Dowództwo Floty.

W styczniu 1943 r., U-354 zatopił 1, a U-255 2 samotnie płynące statki, ale Niemcy nie zadali żadnych strat konwojom JW-51A i JW-51B, ani też RA-51.
Bez strat przeszły również JW-52 i JW-53 (6 z 28 statków tego ostatniego zawróciło z powodu sztormu). W lutym tylko jeden z frachtowców powrotnego RA-52 został zatopiony przez U - 255.
Marcowy RA-53 utracił 4 statki: 2 storpedowane przez U-255, 1 przez U-586, 1 zatonął w sztormie. Po wykryciu koncentracji niemieckich ciężkich okrętów ("Tirpitz", "Scharnhorst", "Lützow") w Altafjordzie, Sprzymierzeni ponownie wstrzymali konwoje do końca polarnego lata.
Z tego powodu aż do września 1943 r. nawodne siły Kriegsmarine nie przeprowadziły żadnej większej akcji w Arktyce. Głównie brak paliwa wymusił rezygnację z kilku planowanych operacji: m.in. rajdów w rejon Jokangi oraz Nowej Ziemi. Operacja "Wunderland II", początkowo przewidziana jako wypad "Lützowa" i U-Bootów na Morze Karskie, ostatecznie została przeprowadzona przez same okręty podwodne.
Do skutku doszła dopiero Operacja "Zitronella" - uderzenie na Szpicbergen z udziałem "Tirpitza", "Scharnhorsta" i 9 niszczycieli (06-09.09.43). Wkrótce potem 'Tirpitza" wyeliminował z akcji atak brytyjskich miniaturowych okrętów podwodnych na jego kotwicowisko w Kaafjordzie (22.09.43). W norweskich bazach nie istniały możliwości naprawienia wszystkich uszkodzeń i pancernik nie odzyskał już pełnej sprawności bojowej.
Letnia przerwa w ruchu konwojów umożliwiła U-Bootom prowadzenie dosyć szeroko zakrojonych operacji na radzieckiej Dalekiej Północy (07-09.43, Operacja "Wunderland II"). 8 okrętów podwodnych działało na Morzu Peczorskim, minując szlaki żeglugowe (m.in. cieśninę Jugorski Szar i podejścia do Narjan Mar). W sierpniu 1943 r. na Morzu Karskim działały 3 okręty podwodne grupy "Wiking", dalszych 7 stawiało w tym rejonie miny (na podejściach do portów i baz morskich, w cieśninach, także w ujściu Obu). Zniszczono 3 radzieckie statki, (czwarty zatonął na polach minowych) i 2 trałowce. Atakowano również posterunki obserwacyjne i łącznościowe, stacje polarne i zimowiska. Na Nowej Ziemi założono bazę wodnosamolotów. Stracono U - 639. Niemieckie działania zmusiły Rosjan do skierowania w zagrożone rejony poważnych sił morskich i powietrznych.

Konwoje JW-54A, JW-54B i RA-54A (listopad-grudzień 1943 r.) nie były przez Niemców atakowane. Wysłane przeciw RA-54B U-Booty nie zdołały go przechwycić.
Tragedią zakończył się ostatni rajd "Scharnhorsta" (26.12.43 - bitwa koło Przylądka Północnego). Pancernik ten, usiłując przedrzeć się do konwoju JW-55B (19 statków) podczas nocy polarnej (Operacja "Ostfront"), został zwabiony w pułapkę przez Brytyjczyków i zatonął w nierównej walce z pancernikiem "Duke of York", ciężkim krążownikiem "Norfolk", lekkimi krążownikami "Belfast", "Sheffield" i "Jamaica" oraz 8 niszczycielami. Z 1698 marynarzy uratowano tylko 36. Był to koniec operacji ciężkich okrętów Kriegsmarine w Arktyce.



Pancernik "Scharnhorst". Fot. US Navy.

Ze strony marynarki cały ciężar zwalczania konwojów spoczywał od teraz, na okrętach podwodnych (w lutym 1943 r. - 30 jednostek 11. i 13. Flotylli U-Bootów, bazujących w Bergen, Trondheim i Narwiku) .

Nie przechwyciły one konwojów JW-55A i JW-55B i RA-55A na przełomie roku; słaby atak na RA-55B okazał się nieskuteczny. Dopiero podczas przejścia JW-56A i JW-56B szczęście uśmiechnęło się do Niemców: 5 jednostek (z 12) JW-56A zostało uszkodzonych przez sztorm, (Brytyjczycy pozostawili je na Islandii), zaś udane ataki 9 U-Bootów (25-26.01.44, użyto torped akustycznych T-5) uwieńczyło zatopienie 3 frachtowców (zaliczone U-270, U-716 oraz U-360 / U-957) i uszkodzenie niszczyciela HMS "Obdurate" (U-360). Prócz tego U-278 posłał na dno brytyjski niszczyciel "Hardy" z eskorty JW-56B. W odwet jej okręty zatopiły U-314. Duży konwój powrotny RA-56 nie poniósł strat.
Podczas atak 6 U-Bootów na konwój JW-57 zatopiono wprawdzie niszczyciel HMS "Mahratta" (U-990, 24.02.44), lecz kosztem utraty U-601 i U-713. Jeszcze gorszym wynikiem skończyła się marcowa bitwa o RA-57 - zniszczono zaledwie 1 statek tego konwoju (zatopiony przez U-703), a zginęły aż 3 okręty podwodne (U-366, U-472, U-973).
Żadnych strat nie poniosły JW-58 i RA-58, które dotarły do portów przeznaczenia na początku kwietnia 1944 r. W akcjach przeciw nim zatonęły: U-288, U-355, U-360, U-961.
3 kwietnia 1944 r.brytyjskie lotnictwo pokładowe (maszyny z lotniskowców "Victorious" i "Furious") zbombardowało "Tirpitza" w Kaafjordzie. Pancernik ponownie został uszkodzony.
Z dwóch konwojów, które opuściły Murmańsk w kwietniu - RA-58 i RA-59, Niemcy zatopili tylko 1 statek (storpedowany przez U-711), przypłacając to stratą aż 3 U-Bootów (U-277, U-674, U-959. Po tej operacji nastąpiła tradycyjna już, letnia przerwa w kursowaniu konwojów.

Kriegsmarine ponownie to wykorzystała, przenosząc punkt ciężkości swoich działań arktycznych w rejon radzieckiej Dalekiej Północy. Na Morze Karskie wysłano grupy "Grief" i "Dachs" (po 6 U-Bootów). U-365 zatopił 1 statek i 2 trałowce, U-957 - patrolowiec i statek hydrograficzny, U-739 - trałowiec. U-365 wysadził desant, który czasowo opanował stację na Przylądku Strieliegowa. Niemcy stracili U-362.
We wrześniu 1944 r. nie powiodła się Niemcom próba założenia posterunku meteorologicznego na Grenlandii. Stację meteo ulokowano za to pomyślnie na Szpicbergenie.
W maju 1944 zlikwidowano Grupę Marynarki Północ, której funkcje miało odtąd sprawować Dowództwo Marynarki w Norwegii.

Letnia "pauza konwojowa" w roku 1944 r. trwała krócej niż zwykle. JW-59 (33 statki, a także przekazywane ZSRR okręty, m.in. pancernik "Archangielsk") wypłynął do ZSRR w połowie sierpnia i przeszedł niemal bez strat. Jedynie U-344 z grupy "Trutz" (5 U-Bootów) zatopił brytyjską kanonierkę "Kite" (21.08.44). Równocześnie lotniskowce Home Fleet przeprowadziły dwa, nieudane tym razem, ataki na "Tirpitza" (24. i 29.08.44). Na jeden z biorących udział w tej operacji zespołów natknął się U-354, który ciężko uszkodził kanadyjski lotniskowiec eskortowy "Nabob" (okręt ten dowlókł się do portu, ale nigdy nie wrócił do służby) i zniszczył fregatę HMS "Bickerton" (22.08.44). U-354 nie wrócił z patrolu, podobnie jak U-344.
Podczas ataków na RA-59A (konwój ten wyszedł pod koniec sierpnia) Niemcy stracili U-394.
15 września wypłynął JW-60 (30 statków). U-310 storpedował i zatopił 2 frachtowce z jego składu, lecz zatonął U-921.
Październikowy JW-61 nie poniósł strat. U-295 storpedował i uszkodził brytyjską fregatę "Mounsey" z konwoju RA-61.

Jesienią 1944 r. dopełnił się los "Tirpitza". Pancernik, przesunięty z Kaafjordu w rejon Tromsoe, stał się tam celem dla ciężkich bombowców RAF. Wykorzystano przeciw niemu ciężkie bomby o masie 5450 kg. 15 września i 29 października został nimi poważnie uszkodzony, a trafiony kilkakrotnie 12 listopada 1944 r. - wywrócił się. Z 1900 osób załogi zginęło 1204.
W listopadzie 1944 r. przeszedł bez strat konwój specjalny JW-61A (2 jednostki), a w grudniu 1944 r. dotarł do ZSRR nie przechwycony przez Niemców JW-62 (30 statków). Oczekujące na ten konwój u wrót Murmańska U-Booty (17 okrętów grup "Stock" i "Grübe") zdołały zatopić jedynie 2 radzieckie, nie należące doń statki. Tamże zniszczono U-387 i U-997. Podczas przejścia konwoju RA-62 utracono U-365, który wcześniej ciężko uszkodził niszczyciel HMS "Cassandra". W atakach na radziecką żeglugę przybrzeżną U-997 zatopił radziecki niszczyciel "Diejatielnyj" (16.01.45), a U-293 uszkodził niszczyciel "Rozjarennyj" (20.01.45).
W lutym 1945 r., U-Bootom grup "Stier" i "Rasmus" (12 okrętów) zdołał się wymknąć również konwój JW-64 (24 statki). Tylko U-992 storpedował korwetę brytyjską "Denbeigh Castle", (13.02.45, okręt osadzono na mieliźnie, a uszkodzenia były tak poważne, że zrezygnowano z remontu). Oczekując na wyjście powrotnego RA-64, U-711 i U-968 zniszczyły po 1 statku. Podczas przejścia tego konwoju zginęły U-425 i U-711, lecz i alianckie straty okazały się spore. Ofiarą torped U-711 padła korweta HMS "Bluebell" (17.02.45), a U-968 wyeliminował z akcji fregatę HMS "Lark" (17.02.45) i zatopił frachtowiec. Dalszy 1 statek zniszczyły niemieckie bombowce.
W trakcie ataków grupy "Hagen" (6 U-Bootów) na marcowy konwój JW-65 (26 statków) zostały zatopione (20.03.45): brytyjska kanonierka "Lapwing" i 1 frachtowiec przez U-968 oraz 1 frachtowiec przez U-995 (który prócz tego zatopił radziecki ścigacz okrętów podwodnych). RA-65 wymknął się Niemcom i nie poniósł strat. Podobnie było i w przypadku kwietniowego konwoju JW-66. U-997 napotkał za to radziecki konwój przybrzeżny i storpedował 2 statki (22.04.45). Jednostki te, radziecki parowiec "Oniega" i norweski frachtowiec "Idefjord", zamknęły listę strat alianckiej żeglugi na polarnych wodach.
Podczas bitwy o konwój RA-66 (który wypłynął pod koniec kwietnia 1945 r.) zatonął U-307 oraz ostatni aliancki okręt wojenny zniszczony w Arktyce: brytyjska fregata "Goodall" storpedowana przez U-968 (29.04.45). Ostatniego U-Boota na tym teatrze wojennym - U-286 - Alianci zatopili 30 kwietnia 1945 r.

Spośród 811 statków uczestniczących w arktycznych konwojach Niemcy zniszczyli 78. Z tego U-Booty zatopiły 39 (wg innych danych - 41), okręty nawodne 3, a Luftwaffe 36 (dalszych 5 zatonęło na własnych polach minowych). Jak widać, najbardziej efektywnie działały niemieckie okręty podwodne. Biorąc pod uwagę całokształt działań w Arktyce, zniszczyły one 99 statków o tonażu 430 318 BRT. 43 U-Booty zginęły.
W swej polarnej kampanii Kriegsmarine utraciła prócz tego 2 pancerniki i 3 niszczyciele.
Alianckie straty wśród okrętów wojennych, (należących niemal wyłącznie do Royal Navy) objęły 2 lekkie krążowniki, 6 niszczycieli, 10 fregat, korwet i trałowców. 13 z tych jednostek zatopiły U-Booty.
W początkowym okresie kampanii arktycznej (do jesieni 1942 r.) Kriegsmarine i Luftwaffe z dużym powodzeniem wykonywały nałożone na nie zadania i zadawały alianckim konwojom poważne straty. Niemcom udało się wymusić okresowe wstrzymanie dostaw trasą północną do ZSRR i całkowitą z nich rezygnację w miesiącach polarnego lata.
Od końca 1942 r. w kampanii na arktycznych wodach górę wzięli jednak Sprzymierzeni i do nich to należało ostateczne w niej zwycięstwo.

W cieniu ofensywnych operacji wymierzonych przeciwko polarnej żegludze Aliantów pozostaje ochrona przez Kriegsmarine niemieckiej komunikacji morskiej w Arktyce. Dla wojsk w Norwegii i północnej Finlandii transportowano uzupełnienia i zaopatrzenie (sprzęt, amunicja, paliwo, żywność, odzież). Do Niemiec wysyłano surowce strategiczne (rudy żelaza i niklu) oraz żywność (ryby). W drugiej połowie 1941 r. w obydwie strony przewieziono 350-400 tysięcy ton ładunków. W 1942 r. wzdłuż wybrzeży północnej Norwegii przechodziło miesięcznie około 20 różnej wielkości konwojów.
Główne niebezpieczeństwo dla żeglugi kabotażowej stwarzały okręty podwodne radzieckiej Floty Północnej, które do końca 1941 r. zdołały zatopić nie mniej niż 13 niemieckich statków handlowych i 3 niewielkie jednostki wojenne. Dlatego Niemcy już od lipca 1941 r. wprowadzili system konwojów przybrzeżnych, do których eskortowania przeznaczono m.in. 15 niszczycieli, 50 trałowców i patrolowców, 50 kutrów patrolowych i 30 barek desantowych. Ponadto stworzono system patroli morskich pomiędzy Bodoe a Kirkenes. Od Przylądka Północnego do Varangerfjordu zainstalowano w 1942 r. 160 nadbrzeżnych baterii artyleryjskich i ustanowiono około 70 posterunków obserwacyjno-meldunkowych. Ważnym składnikiem niemieckiej strategii obronnej były liczne zapory minowe, gęsto stawiane przede wszystkim w rejonie od Vestfjordu do Varangerfjordu.
W 1942 r. Rosjanie zatopili 22 statki, lecz ponieśli przy tym dość znaczne straty (9 okrętów podwodnych). W 1943 r. Niemcy stracili 18 statków i 5 jednostek wojennych, Rosjanie zaś 11 okrętów podwodnych. Do akcji na niemieckich liniach komunikacyjnych wprowadzili także ścigacze torpedowe. Działały przeciwko niej również (chociaż z intensywnością o wiele mniejszą) niszczyciele Floty Północnej. W latach 1943-44 nasiliło się zagrożenie ze strony radzieckiego lotnictwa. W listopadzie 1944, po zajęciu Kirkenes i Petsamo przez Armię Czerwoną, Rosjanie zaprzestali zwalczania niemieckiej żeglugi polarnej. Można uznać, iż do tego czasu Kriegsmarine zadowalająco wywiązała się z zadania jej obrony.

W Arktyce usiłowały operować również niemieckie jednostki K-Verbände. 5 stycznia 1945 nie powiodła się podjęta przez zespół K-Flotille 265. (we współpracy z U-Bootami 13. Flotylli) próba ataku miniaturowych okrętów podwodnych "Biber" na kotwiczące w Murmańsku jednostki radzieckie, m.in. pancernik "Archangielsk".

Pod koniec wojny znaczenie Norwegii w strategii Kriegsmarine dodatkowo wzrosło. Z portów norweskich, wobec utraty swoich baz na wybrzeżu francuskim, operowały U-Booty w ostatnim okresie Bitwy o Atlantyk. Ponieważ na Bałtyku szkolenie załóg U-Bootów stało się niemożliwe, korzystano w tym celu z wód norweskich. Również do Norwegii przerzucano nowe okręty podwodne typów XXI i XXIII, planując wznowić z ich pomocą ofensywę na Atlantyku.

Wojska w Norwegii skapitulowały 8 maja 1945. 4 września 1945 r., na Szpicbergenie poddała się załoga stacji meteorologicznej - ostatni oddział niemieckich sił zbrojnych II wojny światowej.


powrót do strony głównej

© copyright 2006 - 2008, Tomasz "Halsey" Borówka
Design by "Scypion", "Butryk"