Służba Bezpieczeństwa SS - (Sicherheitsdienst SD).
Służba Bezpieczeństwa SS (SD), elitarna tajna gwardia partii NSDAP. Została powołana do ochrony jej interesów i stanowiąca zarazem, z tytułu
nadzwyczajnych uprawnień i zakresu wykonywanych zadań, kluczowe ogniwo dyktatury w III Rzeszy i państwach okupowanych. SD jako służba łącząca funkcje
policji politycznej i wywiadu z własnym szeroko rozwiniętym aparatem informacyjnym wewnętrznym i zewnętrznym, kontrolowała każdą dziedzinę życia i
gospodarki w III Rzeszy. Gromadziła wszelkie dostępne dane na każdy interesujący ją temat nie wahając się też ze śledzeniem nawet najwyższych
dostojników III Rzeszy, łącznie z samym Hitlerem. Została uznana przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze za organizację zbrodniczą,
obok wielu innych.
Organizacja przez wiele lat pozostająca w cieniu powszechnie znanej i budzącej grozę Tajnej Policji Państwowej (Gestapo). Skomplikowane struktury
organizacyjne i polityka kadrowa, pozwalały jej działać niejako zza biurka. Nawet Międzynarodowy Trybunał w Norymberdze miał duże trudności w
ustaleniu zakresu jej kompetencji i odpowiedzialności. Musimy też pamiętać, że wszystkie organizacje terroru i represji wchodziły w skład Głównego
Urzędu Bezpieczeństwa rzeszy (RSHA), co dodatkowo zaciemniało obraz ich działalności.
O ile w działalności zewnętrznej wszystko było jasne, gdyż tylko SD przysługiwało prawo prowadzenia wywiadu poza granicami Rzeszy, to działalność
wewnętrzna, celowo gmatwana i poprzez przenikające się kompetencje do dziś nie jest w pełni wyjaśniona. Stosunkowo nieliczna kadra SD, poprzez
łączenie stanowisk w wielu instytucjach RSHA, miała decydujący wpływ na wszystko co się działo a w wielu wypadkach była siłą inspirującą działania.
Trudne początki 1931 - 1933.
Potrzeba powołania własnej organizacji wywiadowczej w szeregach SS, stała się konieczna w czasach prowadzenia walki politycznej o władzę, nieustannych
starciach z komunistami czy też śledzenia pracy organów rządowych, nie zawsze przychylnych NSDAP.
SA i NSDAP posiadały własne wywiady, lecz ich praca przedstawiała wiele do życzenia. Częste przecieki informacji, brak odpowiedniej kadry
wywiadowczej, doprowadzały do wielu kompromitacji.
Reichsführer SS, H. Himmler, mający duże ambicje, w początkowym okresie walki o władzę pozostawał w cieniu SA i co gorsze był od niej uzależniony
finansowo. Pragnął wzmocnienia swojej i kierowanej przez niego SS, znaczenia i władzy. Jednym ze sposobów było stworzenie własnego wywiadu w połowie
1931 roku, zwłaszcza że i A. Hitler był tym zainteresowany.
Spośród dwóch kandydatów: kapitana policji w stanie spoczynku Horningera i porucznika marynarki wojennej R. Heydricha, zwolnionego ze służby za
nieetyczne postępowanie, wybrał tego ostatniego. Dla Himmlera, był to szczęśliwy wybór, gdyż Horninger miał za zadanie jako szpicel oddziału
politycznego monachijskiej policji dostać się do jego najbliższego otoczenia. Po przejęciu władzy przez NSDAP, Horninger powiesił się w lutym 1933
roku.
Reinhard Heydrich, upokorzony usunięciem z marynarki, był gotów na wszystko, byle by mógł nosić mundur, a służba w SS dawała mu większe szansę
rozwoju i awansu niż na innych, cywilnych posadach.
16 czerwca 1931 roku, po rozmowie z Himmlerem przyjął zadanie utworzenia wywiadu w strukturach SS, a 14 lipca 1931 r. Heydrich wstąpił w Hamburgu
do tamtejszego SS, gdzie pełnił służbę jako SS-Sturmmann. Taki był początek błyskotliwej kariery, człowieka który przeszedł do historii jako jeden
z największych zbrodniarzy. Dla przypomnienia dodam tylko, że R. Heydrich miał wtedy dwadzieścia siedem lat.
10 sierpnia 1931 roku R. Heydrich obejmuje stanowisko nowo utworzonego wydziału Ic. Przenosi się do Monachium, gdzie w Brunatnym Domu otrzymuje pokój
służbowy. Początek narodzin Służby Bezpieczeństwa (SD), dzisiaj wydaje się humorystyczny.
Heydrich otrzymuje na początek stary kuchenny stół i krzesło. Pokój musiał dzielić z szefem sztabu Seppa Dietricha z SS-Gruppe Süd. Nie ma nawet
swojej maszyny do pisania. Na początek otrzymuje od Himmlera stos teczek, w których znajdowały się początki dokumentacji wywiadowczej na temat
przyjaciół i wrogów. Akta pochodziły jeszcze z czasów, kiedy Himmler jako sekretarz G. Strassera sam zbierał wycinki z gazet i spisywał własne uwagi
na temat wysoko postawionych działaczy narodowego socjalizmu oraz ich przeciwników. Szef wydziału Ic jest sam, nie ma nawet żadnego pomocnika.
Na bazie akt Himmlera, (bardzo skromnych), oraz swojego wyobrażenia o służbach wywiadowczych, Heydrich zbudował podstawy przyszłej potęgi SD.
Pracował w trudnych warunkach, przy silnej konkurencji wywiadu SA i NSDAP. Na początku września Himmler wydał tajny rozkaz, nakazujący utworzenie
we wszystkich okręgach i większych oddziałach referatu Ic. Niebawem zaczęły napływać pierwsze meldunki o przeciwniku oraz o własnych oddziałach.
Akta Heydricha zaczęły się powiększać.
Wkrótce Heydrich odniósł swój pierwszy wielki sukces. Wykrył w Brunatnym Domu informatora, który dostarczał informacji policji politycznej. Starego
i zasłużonego działacza partii zdemaskował jako radcę ds. kryminalnych i szpiega.
Reichsführer Himmler był zadowolony ze swojego wyboru i pod koniec 1931 roku na jego polecenie przeniesiono wydział Heydricha z Brunatnego Domu do
prywatnego mieszkania, by móc go lepiej osłaniać i zapewnić spokój przy pracy. Dopiero teraz Heydrich otrzymał zgodę na zatrudnienie pierwszych
pracowników. Ilość kartotek zaczęła się szybko powiększać, gdyż w kręgu zainteresowań Heydricha oprócz przeciwników politycznych byli też i niepewni
członkowie partii, na temat których zbierano wszystkie doniesienia.
W lutym 1932 roku, policja w Oldenburgu uwięziła jednego z agentów wywiadu w okręgu SS Brunszwik. Mimo że policja nie dotarła do kierownictwa wywiadu,
Heydrich zdała sobie sprawę że najwyższy czas zreorganizować pracę podległych sobie tajnych służb. Współpracownicy Ic nie mieli już być w przyszłości
wybierani rutynowo przez daną organizację SS, lecz najpierw dokładnie badani przez centralę i musieli mieć zaufanie szefa. Zamiast oddziałów Ic w
jednostkach Heydrich postanowił stworzyć niezależną organizację kierowaną przez niego. Współpracownicy mieli korzystać z istniejącego szkieletu
organizacyjnego NSDAP i SS, ale nie byli by jego częścią. SD miała nie tylko stać się placówką wywiadowczą SS, ale stać się czymś więcej, samodzielną
organizacją w SS, lecz niezależną, takie SS w SS.
Od kwietnia do lipca 1932 roku obowiązywał w Niemczech zakaz działalności SA i SS, lecz mimo to Służba Ic wydawała tajny biuletyn prasowo -
informacyjny (PI - Dienst). Wykorzystując fakt zakazu działalności, od kwietnia Heydrich odbył długą podróż po Niemczech, gdyż pragnął osobiście
wybrać przyszłych kierowników okręgów. Biorąc za wzór brytyjską Secret Service werbował do współpracy wyłącznie ludzi z wyższym wykształceniem,
(były też i wyjątki). Starannie sprawdzano ich biografię, przeszłość polityczną i warunki finansowe oraz ich żony.
W Monachium w ścisłej tajemnicy powstał szkielet jego wydziału, który po dojściu Hitlera do władzy był gotowy do działania.
Aż do momentu zakazu działalności, wywiad SA był najważniejszą organizacją służby tajnej NSDAP, potem na czoło wysunęła się SD.
Himmler docenił działania Heydricha (zdjęcie po prawej) i w lipcu 1932 r. mianował go formalnie szefem służb bezpieczeństwa. Przeprowadzono też biuro
z prywatnego mieszkania do niedużej willi w cichej dzielnicy Monachium. W tym czasie Heydrich miał już siedmiu stałych współpracowników oraz siatkę
informatorów, działających w większości honorowo.
Mimo rozwoju swojego wydziału sytuacja finansowa nadal była bardzo trudna. Heydrich musiał sam zabiegać o fundusze na płace dla współpracowników i
utrzymanie biura. Osobiście interweniował u szefa sztabu SA E. Röhma, który z kolei nic nie wiedział o Służbie Bezpieczeństwa, poza tym że jest
otoczona tajemnicą. Wizyta Röhma z Hessem i Himmlerem w siedzibie SD zakończyła się częściowym sukcesem, gdyż obiecano niewielkie sumy, lecz to i
tak pozwalało pracować spokojnie kilka miesięcy.
O codziennej działalności SD, nawet Reichsführer SS nie miał wielkiego pojęcia. Heydrich przedstawiał mu jedynie wyniki swojej pracy, albo tylko to,
co chciał pokazać. Od samego początku swojej działalności, Heydrich starał się nieć kontrolę nad wszystkimi aspektami pracy SD. Z poszczególnymi
współpracownikami obradował tylko w cztery oczy, żaden z nich nic nie wiedział o pracy innego. Poszczególne informacje z codziennie napływających
meldunków tylko w jego rękach tworzyły wyraźny obraz. Współpracownicy byli zobowiązani do zachowania milczenia i nawet prywatne kontakty między nimi
nie były dobrze widziane.
Od jesieni 1932 roku, Himmler i Heydrich opracowali szczegółowe koncepcje, dotyczące przekształcenia SD w służbę tajną NSDAP i nową formację SS.
Wobec wzrostu nastrojów rewolucyjnych, (nawet i w szeregach SA), SD miała pomóc kierownictwu SS kontrolować wszelkie organizacje opozycyjne i nasilić
walkę przeciwko ruchowi robotniczemu. Ale nie tylko, SD za główne zadanie w tej fazie rozwoju, uznała wytropienie obcych ludzi w łonie NSDAP.
Nie możemy zapominać że i "czerwoni" mieli swoje wtyczki w NSDAP i SA.
Pod koniec 1932 roku w monachijskiej centrali SD pracowało w 4 grupach SS (późniejszych nadrejonach - Oberabschnit) oraz w 20 rejonach SS
(SD Standarten) około 40 etatowych funkcjonariuszy SS, przeważnie jeszcze w stopniu unterführerów SS. Podlegali im honorowi członkowie SD w
Standarten, Sturmbannen i Stürmen SS, których liczbę można ocenić na około 250, (ta liczba nie wydaje się za wysoka).
Jednocześnie w 1932 roku, zaczęto organizować przy tych rejonach SS placówki zagraniczne, do których należeli wszyscy członkowie SD danego okręgu.
Zadaniem placówek zagranicznych było zdobywanie konfidentów, tzw. mężów zaufania (V-Männer) i regularne przesyłanie otrzymanych od nich informacji
do centrali w Monachium.
Rozwój 1933 - 1935.
30 stycznia 1933 roku Adolf Hitler został Kanclerzem Niemiec. Ruch NSDAP wzniósł się na szczyty władzy. Początkowo ani Himmler ani tym bardziej
Heydrich nie odnieśli żadnych korzyści z tego faktu, nadal pozostawali w cieniu.
9 marca 1933 roku w Bawarii utworzono komisaryczny rząd państwowy w którym Himmler został prezydentem policji w Dyrekcji Policji w Monachium a
Heydrich kierownikiem Wydziału Politycznego, Wydziału VI. Po raz pierwszy Heydrich miał możliwość sprawowania władzy wykonawczej. Już w chwili
objęcia władzy w Monachium, na podstawie list przygotowanych przez SD rozpoczęto aresztowania tysięcy przeciwników.
Teraz wszystko potoczyło się szybko.
1 kwietnia Himmler zostaje komendantem policji politycznej w całej Bawarii. Za Himmlerem wprowadził się do monachijskiego prezydium policji szef SD
Heydrich, w charakterze kierownika Wydziału IV (policja polityczna). Heydrich przystępuje z właściwym sobie tempie do rozbudowywania Bawarskiej
Policji Politycznej. Ze wszystkich placówek Dyrekcji Policji w Monachium do nowo utworzonego urzędu ściągnął dobrze przygotowanych ludzi. Byli to
urzędnicy ze służb kryminalnych, kanceliści i zwykli urzędnicy, wszyscy pochodzący z odpowiednich urzędów władz policyjnych. Do tego doszło trochę
zasłużonych führerów SS, razem około 150 ludzi. Kilka tygodni później personel prawie podwoił swoją liczebność.
Teraz Heydrich zabrał się za weryfikację dotychczasowej kadry. Oddalił urzędników nie nadających się pod względem politycznym bądź fachowym, lecz
liczyła się dla niego przede wszystkim fachowość. Najlepiej świadczy o tym przykład Müllera, znanego później jako "Gestapo - Müller". Nie był
członkiem partii, przed przejęciem władzy przez NSDAP zajmował się ruchem komunistycznym, a przede wszystkim działalnością podziemną, szpiegostwem i
terrorem. Był dla Heydricha tak cennym nabytkiem, że nie zważając na opory kierownictwa partii w Monachium natychmiast go zatrudnił u siebie.
Podobnie było z Huberem, który do chwili objęcia władzy przez nazistów, czynnie ich zwalczał i był ich zażartym przeciwnikiem. Po rozmowie z
Heydrichem z równym zapałem zabrał się za ściganie przeciwników NSDAP.
(po lewej - artykuł z "Münchner Neueste Nachrichten" z dnia 1933.03.21 r., o uruchomieniu obozu w Dachau).
Aparat SD i policji politycznej w Bawarii pracował z tak dużym "poświęceniem" że więzienia stały się wkrótce zbyt ciasne.
Na propozycję Ministra Spraw Wewnętrznych Bawarii Wagnera skierowaną do Ministra Sprawiedliwości Rzeszy Franka, utworzono obóz w Dachau. Wagner
zalecał "zastosowanie tych samych metod, które wcześniej stosowano wobec masowo więzionych członków NSDAP. Zamykano ich, jak wiadomo, w jakiś
murach, nie troszcząc się o to, czy są narażeni na kaprysy pogody czy nie".
Od 1 kwietnia obóz podlegał Himmlerowi. Heydrich nie miał wpływu na to co się w nim dzieje, lecz jako szef Bawarskiej Policji Politycznej decydował
kto trafi do obozu a kto może go opuścić.
W opracowanym na długo przez 1933 rokiem schemacie działania, SD zabrała się po kolei za przeciwników politycznych. Na pierwszy ogień poszli
komuniści, po nich nadszedł czas na funkcjonariuszy SPD i czerwone związki zawodowe. Polityka jaką zastosował Heydrich wobec aresztowanych
prewencyjnie szybko przyniosła efekty.
Z dużej liczby zwolnień i zazwyczaj krótkiego okresu uwięzienia, można wywnioskować jaki był główny cel aresztowań. Służyły one przede wszystkim
jako środek do rozwiązywania partii, teraz "antypaństwowych" oraz do zastraszania szczególnie upartych funkcjonariuszy partyjnych. Akcja
przeprowadzana była zawsze w ten sam sposób, że w każdej miejscowości i w każdym mieście było kilka osób, które aresztowano. Znikały one nagle,
a po jakimś czasie wracały przygnębione i zastraszone. Przez to powstawała atmosfera strachu, która paraliżowała opór możliwych przeciwników.
Ludzie bali się tego co słyszeli o terrorze, przez co powstała psychoza strachu, przewyższająca rzeczywistość. Przyszła później kolej na część
postępowego kleru i na Żydów, z tym że Żydzi nie siedzieli w Dachau dlatego że byli Żydami ale jako polityczni przeciwnicy, jako komuniści czy też
dziennikarze wrogo nastawieni do narodowego socjalizmu.
Bawaria stała się wielkim poligonem dla SD, w celu sprawdzenia metod działania i postępowania wobec przeciwników. Z zdobytych tu doświadczeń SD
korzystała później w całej podbitej Europie i wobec Żydów.
Teraz przyszedł czas na całe Niemcy. Heydrich poddał Himmlerowi pomysł stworzenia Policji Rzeszy.
Dla niezorientowanych czytelników wyjaśniam, że w Rzeszy Niemieckiej każdy z 16 krajów związkowych (landów), posiadał własną policję i odrębne
przepisy. Dla przykładu podam, że w Prusach policją rządził Göring, który jak na razie nie zamierzał dzielić się władzą z Himmlerem. Göring przy
pomocy nie należącego do NSDAP Rudolfa Dielsa, zorganizował własną policję polityczną. Wkrótce aparat policyjny Dielsa otrzymał oddzielne kompetencje
i zajął oddzielną siedzibę. Jego służby wprowadziły się do byłej szkoły artystycznej w Berlinie, przy Prinz-Albrecht-Strasse 8.
Göring jako premier Prus, ustawowo zalegalizował oddział Dielsa jako własny urząd landu, który podlegał jedynie jemu. Urząd ochrzczono mianem
Geheimes Staatspolizeiamt (Centralny Urząd Tajnej Policji Państwowej - w skrócie Gestapa).
Himmler wraz z Heydrichem szukali sprzymierzeńca w przeprowadzeniu swoich planów rozciągnięcia swej władzy na całe Niemcy. Nieoczekiwana pomoc
nadeszła z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rzeszy. Minister Frick postanowił utworzyć administrację Rzeszy i w tym celu postanowił usunąć stojące
na przeszkodzie jego planu resztki samodzielności poszczególnych landów. Jednym z głównych punktów tego planu stanowił drażliwy temat policji.
Göring rządzący pruską policją i Gestapa nie zamierzał dzielić się swoją władzą z nikim, a pamiętajmy że Prusy zajmowały prawie dwie trzecie
terytorium Rzeszy.
W listopadzie 1933 roku, gdy Göring wydał dekret, wyłączający całkowicie Gestapo spod kontroli Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rzeszy, minister
Frick postanowił szukać sprzymierzeńca. Znalazł go w postaci H. Himmlera. Przykład "wzorowo" rządzonej Bawarii, sprawił, że zjednoczyli swoje siły
przeciwko Göringowi. Z pomocą ministerstwa Fricka przejmowano jedną po drugiej policje polityczne landów.
I tak, 27 października Himmler został komendantem policji politycznej w Lubece i Meklemburgu-Schwerinie. W listopadzie Hamburg, w grudniu Badenia i
Wirtembergia, Anhalt, Brema, Turyngia i Hesja. W styczniu Brunszwik. Oldenburg i Saksonia. Teraz policja polityczna w całej Rzeszy, z wyjątkiem Prus
była podporządkowana Himmlerowi i Heydrichowi.
Narastające zagrożenie ze strony SA, uświadomiło w końcu Göringowi, potrzebę podzielenie się władzą nad Gestapa. Kto wie, na ile pomocna była mu w
podjęciu tej decyzji, informacja o planowanym na niego zamachu, wykryta przez SD. Nim to jednak nastąpiło, ludzie Heydricha już byli w podległym
Göringowi urzędzie i kontrolowali jego działalność.
20 stycznia 1934 roku, Hitler podpisał ustawę o budowie nowej Rzeszy, w której zlikwidowano samodzielność poszczególnych landów i w przyszłości miało
doprowadzić do scentralizowanego kierowania całej niemieckiej policji.
20 kwietnia 1934 roku, Himmler został mianowany zastępcą szefa i inspektorem Pruskiej Tajnej Policji Państwowej (Gestapo).
R. Heydrich, został natomiast szefem Tajnego Urzędu Policji państwowej w Berlinie. W ten sposób, całość niemieckiej policji znalazła się pod kontrolą
Himmlera i Heydricha, ponieważ podległość Himmlera Göringowi była iluzoryczna, podobnie zresztą jak i Ministrowi Spraw Wewnętrznych - Frickowi.
Heydrich natychmiast obsadził najważniejsze resorty swoimi zaufanymi ludźmi i rozpoczął weryfikacje kadr, sprawdzając kto nadaje się do pracy pod
jego kierownictwem.
Dla swoich potrzeb a właściwie do prowadzenie jednolitej policji w tym policji politycznej Himmler stworzył sztab - Centralny Urząd Polityczny
komendanta policji krajów, który z kolej Heydrich obsadził swoimi ludźmi. Obsada w Centralnym Urzędzie Politycznym była taka sama w Tajnym Urzędzie
Policji i centrali pruskiej policji politycznej. Te same osoby tworzyły też kierownictwo Urzędu Bezpieczeństwa Reichsführera SS, dlatego można
powiedzieć że od wiosny 1934 roku, policja polityczna była sterowana centralnie przez Heydricha. Wreszcie zarówno Himmler jak i Heydrich mieli
całkowitą władze nad policja polityczną, a poprzez swoich ludzi w pozostałych rodzajach policji w znacznym stopniu też i je kontrolowali.
Dlaczego do tego musiało dojść - odpowiedź jest stosunkowo prosta. NSDAP mimo legalnego objęcia władzy w Niemczech nie miała całkowitego poparcia w
społeczeństwie jak również w szeregach SA. Doszło też do zwiększonej aktywności Komunistycznej Partii Niemiec i znaczne powiększenie jej podziemnych
struktur.
To nie jest tak, ze Hitler po objęciu władzy miał pod sobą zadowolone społeczeństwo, nim do tego doszło - czytaj zmuszono - upłynęło jeszcze sporo
czasu. Do tego dochodziła nieustanna rywalizacja pomiędzy poszczególnymi frakcjami w samej NSDAP, jak również nieustanna rywalizacja w podległych
jej organizacjach, z których większość miała swoje własne służby wywiadowcze.
9 czerwca 1934 roku, o obliczu zbliżającej się rozprawy z kierownictwem SA, podpisał zarządzenie, wymuszające koncentrację służb wywiadowczych,
ogłaszając w imieniu Führera że SD jest jedyną służbą wywiadowczą NSDAP.
W 1934 roku centralny aparat SD składał się z Urzędu Bezpieczeństwa Reichsführera SS, który z kolei dzielił się na trzy podstawowe wydziały:
Wydział Administracyjny
Wydział Kontrwywiadu (Abwehra) - prowadził działania przeciwko przeciwnikom i odpowiednie kartoteki personalne, (tu
działał jeszcze równolegle z Gestapo),
Specjalny Referat Kultury (Sonderreferat Kultur) - opracowywano sprawozdania o aktualnej sytuacji w kraju.
Jednoczenie istniały regionalne ośrodki władzy - cały kraj był podzielony na następujące nadrejony SD (SD-Oberabschnitt):
OA-Elbe - Dreźno
OA-Süd - Monachium
OA-Südwest - Stuttgart
OA-West - Düsseldorf
OA-Nordwest - Hamburg
OA-Nord - Sczecin
OA-Nordost - Królewiec
OA-Ost - Berlin
OA-Südost - Wrocław
OA-Mitte - Brunszwik
Każdemu naderejonowi podlegali dowódcy rejonów SD (SD-Abschnitt) - zazwyczaj trzy rejony SD.
Szczególnie widoczna jest rola jaką odegrał aparat SD podczas tzw. "nocy długich noży", rozprawie z kierownictwem SA - 1934.06.30 roku. To właśnie
centrala SD przygotowała listę nazwisk, osób podlegających likwidacji i zatrzymaniu.
27.06.1934 roku, na trzy dni przed rozprawą, w Berlinie odbyła się narada na której spotkali się wszyscy dowódcy nadrejonów i rejonów Allgemeine SS i
SD, z Himmlerem i Heydrichem. Listy osób skazanych na rozstrzelanie, którymi kierowały się powołane do likwidacji "Oddziały do specjalnych zleceń"
(Kommandos z.b.V.) SS, wręczał osobiście Heydrich, odpowiedzialnym dowódcom SS i SD.
SS wykonała powierzone sobie zadanie i w podzięce za ten wyczyn, 20 lipca 1934 roku, Hitler zniósł istniejące jeszcze formalnie podporządkowanie SS
sztabowi SA, jednocześnie ogłosił że SS jest samodzielną formacją partii NSDAP.
"Noc długich noży" była przełomową datą w historii SS i SD, wykazała ona bezwzględne posłuszeństwo i lojalność SS wobec Hitlera i NSDAP.
Po 30 czerwca SD otrzymała wiele nowych zadań i uprawnień. Himmler jako dowódca policji politycznej i Inspektor Gestapo, wydał bezpośrednio po 30
czerwca 1934 roku pierwsze wytyczne dotyczące współpracy z Gestapo, które w zasadzie obowiązywały do 1938 roku. Zakładały one, że SD jest jedyną
polityczną służbą informacyjną i kontrwywiadowczą. Tym samym, uczestniczy ona w realizacji wszystkich zadań z zakresu ochrony państwa i stanowi
istotne uzupełnienie państwowych organów wykonawczych, którym powierzono te zadania.
Wbrew pozorom, jak już wcześniej pisałem III Rzesza nie stanowiła monolitu i organy policyjne w tym SD, czekała jeszcze długa walka z komunistycznym
podziemiem. Właśnie po 30 czerwca KPD nasiliła swoją działalność i propagandę. W jednym z raportów SD, napisano:
"Uderzające jest to, że po 30 czerwca wzrosłą liczba wypadków, w których osoby, nie przejawiające dotychczas zaangażowania politycznego, dają wyraz
swojej sympatii do komunizmu w lokalach i na ulicach".
Do 1935 roku skazano podczas 5 425 procesów 20 883 przeciwników narodowego socjalizmu. Po zakończeniu pierwszej fazy rozprawy z komunistami i ich
sympatykami, Heydrich przystąpił do rozbudowy etatowego aparatu SD.
|